Uwielbiam te momenty, gdy z radości rujnuje jedyną rzecz, która dobrze mi wyszła. Wylałam kawę na szkicownik w miejscu, gdzie narysowałam idealne proporcje. Czas na kieliszek wybielacza~
Tak przy okazji, niedługo ruszę z książką o moich bazgrołach. One-Shot: Saeran x Tsundere!Reader, jest w trakcie obróbki.
Miłej nocy~