Hej, jak dzień minął? Wpadłam, żeby zaprosić Cię na moje opowiadanie o Nico, który musi stawić czoło stracie przyjaciela, przeprowadzce, nowej pracy, samemu sobie... i demonom drzemiącym w nim. Chłopak musi stanąć na przeciw przeszłości, przed którą uciekał całe życie, aby teraźniejszość była lepsza, a przyszłość choć trochę różniła się od tej podobno mającej nadejść.
http://my.w.tt/UiNb/OeV6YQ8pGG
Dobranoc! *przytula nieśmiało*