NeverDollars

Nie chcę zapeszać, ale może uda się wrócić tu,  na wattpada, i znowu zacząć pisać. Chciałabym dokończyć opowiadanie z Taco, chociażby.   

NeverDollars

Piszę i poprawiam jeden rozdział, jakbym pisała dla tysięcy osób, a moje opowiadanie czyta zaledwie kilka osób... Ale moi czytelnicy tak są dla mnie ważni, jakby byli tysiącami i dla nich chcę, żeby ten rozdział był idealny... jestem nienormalna xD 

NeverDollars

Kurczę, przepraszam, że tak długo nie dodaję rozdziału, mam to już prawie w całości zapisany i jest baaaardzo długi, więc w sumie mogłabym podzielić go na części i dodać, ale problem jest w tym, że 
          1.) Wszystko piszę na kartkach, w notesie, niczym Filip, spisuję wszystko co widzę, czy to w metrze, w kawiarni, czy w pracy
          2.) W takim razie muszę to wszystko przepisać na komputer, czego szczerze nienawidzę robić
          3) I na co w ogóle nie mam czasu albo chęci 
          4.) Jestem też perfekcjinistką, jeśli chodzi o pisanie (niestety, nie dotyczy innych czynności w życiu, więc mam wieczny bałagan w pokoju/głowie) i żeby dodać całość, musi mnie ten tekst satysfakcjonować
          Aczkolwiek staram się! I dodam w krótce (obiecuję)  
           

SDGrl515

@ydeggar  zgłaszam się 
            Nie mam poczty pisze tu Xd
Reply

ydeggar

anyway, dopracuj sobie, będę cierpliwie czekać na to cudeńko
Reply

ydeggar

@NeverDollars "pisanie w komunikacji miejskiej" klub - ty, ja i fifik
            
            (są wolne miejsca jakby ktoś chciał dołączyć jeszcze, formularze zapisowe proszę przesyłać pocztą!) 
Reply

LANSHEQ

Twoje ff "Miasto bez ciebie".. Boshe to jest takie śliczne i brakuje mi racjonalnych słów, aby opusać uczucia, gdy czytam to na głis, a wszystkie słowa docierają do moich uszu..

LANSHEQ

@ lansheq  o boshe :00 proszę znajdz ten czas!! :'
Reply

NeverDollars

@ lansheq  Dziękuję za cudowny komentarz. 
            W ogóle napisałam już dawno kolejny rozdział, ale nie mam czasu, żeby go przepisać na komputer, kill me 
Reply