Cześć Wam.
Mam nadzieję, że jeszcze mnie nie opuściliście i zechcecie dokończyć czytanie mojej opowieści. Teraz mam trudny czas, los strasznie lubi rzucać mi kłody pod nogi, ale jutro postaram się wstawić nowy rozdział.
Miłej niedzieli.
Cześć Wam.
Mam nadzieję, że jeszcze mnie nie opuściliście i zechcecie dokończyć czytanie mojej opowieści. Teraz mam trudny czas, los strasznie lubi rzucać mi kłody pod nogi, ale jutro postaram się wstawić nowy rozdział.
Miłej niedzieli.
Hej, hej! TO JUŻ TEN ROZDZIAŁ! Może trochę zrozumiecie Lilkę. Nieufność, wątpliwości i ten wieczny mętlik w głowie. Koniecznie powiedzcie, co myślicie.
Hej, hej!
Staram się wrzucać Wam rozdziały co dwa dni, ale nie powiem, że jest lekko. Nawet poprawki czasami sprawiają kłopoty, ale brnę w to dalej.
Zakończenie jest zaplanowane na 20 sierpnia!
Dodam wtedy kilka końcowych rozdziałów na raz.
Już jutro kolejny rozdział.
Hej, hej!
Obiecałam rozdział, więc jest, a teraz czekam na Wasze spostrzeżenia. ;)
A Wy lubicie duże miasta?
Dla mnie są przytłaczające, ale lubię zwiedzać, więc chętnie spaceruję ulicami tzw. starówek.
Hej, hej!
Jakże mi miło, że zaczęliście czytać opowieść Lilianny.
Tymczasem dziś wpadnie kolejny rozdział. Będą trzy dzień po dniu na zachętę. ♡
Miłego dnia!♡