Swoją drogą wreszcie wzięłam się za siebie. Tj. Zaczęłam dbać o swoje zdrowie, staram się więcej rozmawiać z przyjaciółmi i jestem o wiele odważniejsza niż jeszcze kilka tygodni temu. A wszystko zawdzięczam jednej konkretnej osobie, która jeśli to czyta to wie że to o niej. Dziękuję Ci, ale też wszystkim którzy mnie wspierają, pomimo tego ile razy nawaliłam <3