nietypowyparrin1969

PaczyłAm na twój opis i wzzendzoe jest narcyza i Luna wow
          
          PS. Gdzie Nuna?

Hej słoneczko, mam nadzieję, że jesteś zdrow* i szczęśliw*, a z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia chciałabym ci życzyć dużo radości, mało stresu, Szczęścia, zdrowia oraz weny. Po prostu życzę ci wesołych świąt ♥️

Widzę, że shipy z Bez cukru i Z krwi Salazara? I like it

Wszystkiego najlepszego sev!!

I jeszcze Ratując Connora czytałaś? #SylanaraŻyciem
          
          
          Chyba jesteś moją bratnią duszą xD

Pomyldziób to chyba Bez Cukru co nie? 

Cześć! Najpierw chciałabym ci życzyć miłego dnia! Aby był on bardziej urozmaicony zachęcam do przeczytania mojej reaktywowanej książki Dark Warrior Jeżeli będziesz miała trochę wolnego czasu, wpadnij na chwilkę, napewno nie pożałujesz
          
          
          Opis książki:
          
          ~•~•~•~•~•~•~
          Nazywają mnie mutantem. Potworem. Bestią. 
          
          Stworzyli mnie.
          
          Mimo to boją się.
          
          Trzymają w zamknięciu. 
          
          Unikają mego wzroku. 
          
          Gdybym tylko mogła, zabiłabym ich moją ciszą. 
          
          Ciszą, która stała się moją zgubą.
          
          ~•~•~•~•~•~•~
          
          Vanessa Rodrigez jest stworzoną w laboratorium maszyną do zabijania. Wypłukano ją z wszelkich emocji i odruchów ludzkich. Wyszkolono , przygotowano na wszystkie warunki. Miała być żołnierzem idealnym. 
          
          Ale coś poszło nie tak. 
          
          Vanessa zyskała moc. 
          
          Ciszę.
          
          Mroczną ciszę.
          
          Którą potrafi zabić. 
          
          Z początku naukowcy byli zafascynowani tym, co stworzyli, ale po krótkim czasie, dziewczyna zaczęła stwarzać niebezpieczeństwo.
          
          Zamknięto ją w klatce schowanej głęboko pod ziemią i zatuszowano wszystkie informacje o niej. Dostęp do jej wydziału mieli jedynie nieliczni. Stała się jedynie straszliwą legendą, krążącą wokół ośrodka. 
          
          Ale niedługo pokaże im, że ona istnieje.
          
          
          
          Vanessa jest przebiegła i mądra. Nie podda się tak łatwo. 
          
          Chce się zemścić.
          
          Na tych , którzy zamienili ją w potwora. 
          
          Wielu zginie. 
          
          Ale cena wolności jest warta więcej niż życie.
          
          

Siema ludki! Jak tam egzaminy? Osobiście muszę powiedzieć że jestem happy. Nieoficjalnie można  uznać że Róża z Małego Księcia nie żyje. 
          Zabiłam ją w moim opowiadaniu.
          Powiem szczerze  że czułam się wtedy zajebiście!
          A jak wam minęły? Pochwalić się!

Hej