Hoot hoot! Wattpadowy licznik mówi, że ponoć jest tu 300 obserwujących, ale czy którykolwiek z nich jest jeszcze żywy? A co ważniejsze, pamiętacie mnie jeszcze? Rany, mnóstwo tu kurzu i przyznaję się bez bicia - zaniedbałam ten profil. Ale to nie znaczy, że leniłam się jako pisarz... No, może troszeczkę. Dla tych, którzy jeszcze kojarzą, dlaczego tu kiedyś zajrzeli oraz dla tych, którzy dopiero tu przyjdą: szykuję BARDZO wielkie porządki. Niektóre fanfiki pójdą do archiwum, część pozostanie dostępna i niezmieniona, dla jednego już planuję solidny rewrite w przyszłości, ale nie samymi fanfikami człowiek żyje. Za jakiś czas zamierzam rozpocząć publikację własnej, oryginalnej powieści. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu tak samo, jak te wypociny, które pisałam za młodziaka i od których minęły... O w ciapkę, lata! Jednak zanim to nastąpi, co jakiś czas odeślę was do innych wattpadowych perełek, aby przypadkiem nie zabrakło wam solidnej rozrywki w międzyczasie. Na pierwszy ogień: "Rosyjska Ruletka" autorstwa użytkownika Kariyev (znajdziecie w obserwowanych przeze mnie). Idźcie do niego i dajcie się wciągnąć historii, a zapewniam, że zabierze was w prawdziwy rollercoaster emocjonalny! Przy okazji zostawcie deszcz gwiazdek, a za miłe komentarze myślę, że też się nie obrazi. W końcu kto ich nie lubi, prawda? <3
Do napisania wkrótce!
~Nika~