soukoku życiem

Merry crisis
          (tak się czuję właśnie) 

Ej guys, bo w tym tygodniu miał być rozdział książki z soukoku ale laptop mi się zepsuł (a na nim miałam wstępną wersję napisaną) więc muszę pisać od nowa, więc mam nadzieję, że nie będziecie źli, że nie ma rozdziału, oki??? 

Stoję na przystanku przebrana za jednorożca słuchając pipsenki z Hamiltona 
          
          
          Wgl miałam dzisiaj dziwny sen, że Fyodor żyje (randomowo się obudził) i ma takie 'już się obudziłem. Byłem trochę zmęczony' (jakby dopiero się obudził?) i Nikolai, nie kwestionując niczego poprostu go przytula, a soukoku stojące obok mają takie '????' a potem moja kolażanka chciała skakać po dachu jakiegoś kościała? Albo kaplicy? Nie wiem. A ja z moim kolegom w tym czasie robiłam nawiązania do Assassin's creed i powiedziałam że ma biegać po moście zrobionym ze schodów ;-;

Pierwszy rozdział nowego fanfika już jest opublikowany! Nie macie pojęcia jak bardzo się cieszę 

Guys byłam dzisiaj pierwszy raz w Yattcie, poszłam zaraz po szkole i to było istne niebo, no naprawdę
          Moja pierwsza wizyta tam a ja już zostawiłam tam dwie stówy (a zostawiłam był więcej) polecam  

JAK WAM POSZŁO NA EGZAMINACH KOCHANI???
          Mi osobiście angielski najlepiej poszedł bo 96% ale moje obawy odnośnie polskiego w sumie się sprawdziły bo 56%
          Przynajmniej matma 84% 

Dziś oficjalnie skończyłam 8 klase i powiem wam że jakoś tak smutno mi jest 

Jeszcze tylko angielski do napisania i egzaminy z głowy 

Ten egzamin dzisiejszy z matmy był jakoś podejrzanie za łatwy XD
          Ale tak serio strasznie łatwy był ale jak będą wyniki to pewnie będę mieć jakieś 40% znając życie XDDD

Była Balladyna i trochę się zawiodłam ;-; wolałabym jakby były Kamienie na szaniec
          
          Jeszcze nas pani nastraszyła że Zemsta może być to wszyscy 20 min orzed egzaminem streszczenie czytali XD
          
          W ogóle czy tylko ja tak miałam, że cały czas miałam wrażenie, że to nie jest egzamin tylko nie wiem jakiś próbny?
          
          Nie stresowałam się w ogóle ale kiedy wychodziliśmy z sali to zaczęłam się tak strasznie stresować