NorbertMalfoy-Potter

R. XX
          	
          	"- Twój syropek - Draco szepnął, jego głos był pełen zadowolenia. - Mam nadzieję, że smakował."

NorbertMalfoy-Potter

Wielka Sala. Świece drżą, uczniowie zamierają, a serwowany 'deser' okazuje się zbyt… żywy, by przełknąć go bez jęku. Harry i Draco nie kryją się już w cieniu – świat patrzy, a oni patrzą tylko na siebie. Weasleyowie zniesmaczeni jak hieny przy uczcie. Rita Skeeter ostrzy pióro na krwi jak na atramencie.
          
          Ale Bractwo Iskry nie milczy. Kiedy świat zamienia uczucie w pośmiewisko, oni – Draco, Harry, dwóch chłopców a z czasem i ich przyjaciółka – stają w kręgu. Twardzi. Cisi. Gotowi.
          
          To nie jest romans. To nielegalny spektakl o miłości, która nie pyta o pozwolenie. 
          
          Wchodzisz?
          
          

NorbertMalfoy-Potter

Fragment rozdziału ciszy pod burzą 
          
          
          "Albus Dumbledore wstał.
          
          Powoli, dostojnie. Uniósł ręce i... zaczął klaskać.
          
          Głośno.
          
          - Ach, miłość... - zaczął z rozmarzeniem, przerywając całkowite przerażenie panujące w sali. - Miłość, moi drodzy, zawsze znajdzie sposób. Niezależnie od okoliczności, pory dnia... ani lokalizacji.
          
          Zrobił pauzę, jakby dawał czas na przetrawienie jego słów, po czym dodał:
          - A jeśli ktoś uważa, że magia ta jest nie potężna... to znaczy, że nigdy nie był świadkiem dobrze wykonanego loda."
          
          ---
          
          Fragment from the chapter "Silence Under the Storm
          
          "Albus Dumbledore stood up.
          
          Slowly, majestically. He raised his hands and... began to clap.
          
          Loudly.
          
          "Ah, love..." he started dreamily, breaking the complete terror hanging in the room. "Love, my dear friends, will always find a way. Regardless of circumstances, time of day... or location."
          
          He paused, as if giving space to digest his words, then added:
          
          "And if anyone thinks this magic isn’t powerful... it means they’ve never witnessed a well-done blowjob.""