Nikt : - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ja próbująca napisać rozdział - Nie mam weeenyyyyy!!!!!
Tymczasem mój mózg -
Brytanię budzi mały Ameryka.
Ame - Daaad.... Mama coś dziwnego robi w kuuuuchniiii
Brytania - *zaspany* Co robi?
Ame - Mówi że to "śniadanie"
Brytania - Co w tym dziwnego?
Ame - N-
Francja - Ameryko!!! obudziłeś ojca???
Ame - Y-yes
Francja - To chodźcie na śniadanie!!!
Ame już nic nie powiedział, razem z ojcem poszli do kuchni, czekały na nich bagietki na talerzach, oraz herbata. Przy stole siedział już Kanada. Brytania i Ameryka usiedli.
Ame i Kanada - *Patrzą na te bagietki*
Kanada - Nie radz--
Brytania - *Bierze gryza bagietki*
Francja - *Patrzy i czeka na reakcje*
Ame i Kanada - *Wiedzą czego się spodziewać*
Brytania - *Robi dziwną minę*
Francja - I jak?
Brytania - *Patrzy na bagietke, a raczej jej zawartość, Biegnie do łazienki*
Ame - Wiedziaaaaałem....
Francja - Nie smakowało mu?
Kanada - Mamo.... raczej mało komu smakowałaby bagietka z nadzieniem z ŻABY
Francja - Ale czemu?
Ame - *bierze według niego, bagietki bez nadzienia z żaby, Po chwili dołącza do ojca w łazience*
Francja - Nadzienie ze ślimaków też jest nie dobre?
Kanada - *Rzyg*
Ame i Brytania w łazience - *podwójny rzyg*
Francja - *Je swoje nowe bagietki* Dobre są...
(Ciekawostka, We Francji jedzą ślimaki... i żaby.... o żabach wiedziałam, NO ALE ŻE ŚLIMAKI XC )
Ja ogarniając co mój mózg wymyślił - O szatanie.... powinnam iść w końcu spać xD