Null_Object

Null_Object

Null_Object

Running Annoucementv2.eror...
          
          'Witajcie użytkownicy!
          
          Jeżeli jeszcze nie obejrzeliście mojej animacji, powstałej z pomysłu na książkę, p.t. Lost Queen, to tu macie okazję.
          https://youtu.be/5TqdczH0urM
          Sorry za reklamę, ale przydadzą się zasięgi. Więc ten, jakby wam się nudziło, to zapraszam.
          
          Pozdro ..."
          WARNING! N4m3.ilg detected!
          Runing Protocol SaveCaptan.eror 
          
          Done
          "Pozdro 
          Я40-$ "

Polak148

@ Null_Object  Hello There 
Répondre

Null_Object

@ iwei222  dzięki, cieszę się że ktoś tu jeszcze jest
Répondre

Null_Object

Info dosyć ważne...
          Otóż zastanawiam się nad usunięciem konta na Wattpadzie. Spytacie pewno "Ale przecież jest to nie możliwe, nie ma takiej opcji".
          
          Właśnie dlatego myślę o zmianie tego konta w Konto-Widmo. Usunę wszystko co mogę i zostanie to tylko dla ewentualnego mojego czytania. Wiem, że niektórzy mocno związali się z bohaterami z książek. Na szczęście wielu z was po prostu zapomniało o tym koncie i nie będzie to taka strata. Chciałbym wam podziękować za wszystkie miłe komentarze, gwiazdki, ew. Polecenia znajomym moich książek. Niestety na końcu nie skończyłem żadnej dłuższej książki, mam nadzieję że nie będzie tak samo z Animacjami, które zamierzam tworzyć.
          
          Wattpad i jego społeczność na prawdę wiele mi dał, miłych chwil spędzonych czas. Pamiętajcie jednak, że żaden kontakt przez internet nie trwa wiecznie, związki zawierane przez łącze są bardzo krótkotrwałe, a i lepiej czasami wyjść na zewnątrz, do ludzi, czego czasem nam brakuje.
          
          Oczywiście nie oznacza to że umieram wszędzie na zawsze. Jestem na Discordzie, macie link w opisie kanału, ewentualnie do mnie priv wiadomość na Watt. Po prostu kończy się pewien etap bycia pod nazwą "okres na Wattpadzie".
          
          "Dlaczego" spytacie?
          
          Otóż sporo słyszałem o wycieku danych na Watt. Tak, wiem że Discord jest tak na prawdę o wiele bardziej niebezpieczny, ale mimo wszystko mniej człowiek boi się małych, nieszkodliwych diabełków, a bardziej granatu odłamkowego. Nie czuję się dłużej na tej platformie bezpieczny, a nie widzę sensu, by moją przyjemność zamieniać w rzecz nieprzyjemną.
          
          Czy będę żałował? Pewno tak. Ale być może taka ścieżka mi pisana. Nie widzę po prostu sensu by to konto istniało, też z powodu tego, że jestem tu raz na ruski rok.