Szop

Apaszka?

Wszystkiego najlepszego! 

Szczęśliwego nowego roku wszystkim!!!✨
          
          
          
          
          
          
          
          
          
          
          Te ciche fajerwerki przeciw straszeniu zwierząt to jedna wielka porażka... Nie idźcie za błędem moim i moich znajomych i nie kupujcie :')

Wesołych świąt wszystkim!
          Wymarzonych prezentów, dużo jedzenia na wigilijnym stole i przede wszystkim spokojnych świąt❤️

ŚWIĘTA!! >:DD

Żyiasz tu?

Happy pride month moi drodzy!❤️
          
          • Wreszcie zdążyłam z życzeniami na jakieś święto! XD
          (Chciałam też na szybko ogłosić, że mam już napoczęte rozdziały do obu moich książek, także spodziewajcie się czegoś niedługo^^)
          

Ty, ale w sumie 'apaszka' brzmi jak mała pacha... Paszka... Ptaszka... Płaszczka... Dobra, nie ważne—

Cześć wszystkim!
          • Na wstępnie chciałam podziękować za 35 follow, jesteście cudowni <3
          • Przychodzę z nietypową informacją, a mianowicie ostatnio nie jestem w stanie pisać niczego, po prostu wychodzi to nie za ciekawie, nie mówiąc już nic o tym, że wena gdzieś uciekła...
          Ale, jako iż korci mnie, żeby cokolwiek tu wstawić postanowiłam, że spytam was o zdanie, co chcielibyście zobaczyć na moim profilu.
          Skoro nie jestem w stanie pisać to może macie jakiś pomysł na prostszy, nie wymagający pokładów weny zamiennik? 
          Dla przykładu mogłabym tłumaczyć komiksy z różnych (wybranych przez was) fandomów, albo coś w tym stylu? (Nie pojawiało by się to bardzo regularnie, ale na pewno szybciej niż następne części opowiadania)
          Myślę, że to będzie dobry kompromis dla wszystkich :D
          • Co u was? Mówcie koniecznie!
          To na tyle! Miłego~

Zapowiedziałam ambitny, wielki powrót i wyszła klapa.
          Wiem, że miałam pisać, ale na początku tego miesiąca dużo się zmieniło w moim życiu, myślałam, że szybko sobie z tym poradzę, ale teraz naprawdę nie wiem, czy zdołam się pozbierać tak prędko jak to początkowo zakładałam.
          (Wiem, że mówię dość niejasno, ale nie dam rady wprost, przepraszam.)
          Po prostu potrzebuję przerwy. Tak, kolejnej.
          Zachowuję się teraz mega źle, jakbym próbowała wywołać w okół siebie sensację, ale naprawdę cała moja wena wyparowała gdzieś daleko i chyba nie ma zamiaru teraz do mnie wrócić.
          Owszem, mogłabym coś pisać, ale to nie byłoby coś, czego od siebie oczekuję.
          Mam nadzieję, że zrozumiecie, postaram się wrócić jak najszybciej, nie sądzę, żeby zajęło mi to dłużej niż miesiąc, sądzę, że tydzień/dwa wystarczą. 
          Jak tylko wpadnę na choć najmniejszy pomysł na rozdział to od razu go napiszę i opublikuję, to mogę obiecać.
          Trzymajcie się, do zobaczenia!
          ~Mayumi