Właśnie pojawił się epilog do książki "Misja Miłość", tak jak napisałam w epilogu - nie jestem z niej dumna ale musiała się pojawiać. Na zakończenie tego roku pragnę wszystkim podziękować za to że tu ze mną byli, za wiele głosów i komentarzy, bez was ten rok byłby jeszcze gorszy niż był ❤️ Po zakończeniu tej książki zapewne przez długi czas nic się nie pojawi, jednak wena mnie opuściła i od dawna nic nie napisałam, a obiecałam ( i zaczęłam pisać ) kontynuację Instagrama. Liczę że nadejdą lepsze dni i uda mi się wrócić do czasów gdy codziennie pisałam a obiecana kontynuacja pojawi się jak najszybciej. Trzymajcie za mnie kciuki i trzymajcie się, aby Nowy Rok dla nas wszystkich był lepszy niż ten.
Całuję Oliaxa ❤️