Wiecie..może mam Was mało tutaj Mandarynki, ale widzę posty osób niektórych i widzę że jest ciężko, jeśli chcecie możecie pisać, poznać się, wygadać, postaram się nawet pomoc jak tylko mogę. Mam nadzieję że u Was w końcu nadejdą te dobre dni i tylko takie będą.
Ja sama miałam wiele problemów..ale poznałam moich narzeczonych. Odkąd ich poznałam jest ze mną na prawdę co raz lepiej. Jak już lecą łzy to tylko szczęścia śmiechu, no czasem smutku ALE TO TYLKO PODCZAS PISANIA SMUTNEJ SCENY W RP haha. Odkąd ich mam żadnej nocy już nie przepłakałam. Uwolnili mnie od poprzedniego toksycznego związku. A ja uwolniłam ich od ich poprzedniego toksycznego związku... Dziękuję Wam skarby moje Jesteście Najlepsi, Kochani, Cudowni, kocham Was najbardziej na świecie ❤️
Mandarynki...na prawdę życzę Wam takiej osoby, osoby, która Was wesprze kiedy jest źle, osoby, która nigdy Was nie będzie oceniać ani potępiać, osoby przy której będziecie się czuć bezpiecznie i komfortowo. To najlepsze uczucie jakie może być, a z taką osobą Wasze smutki i problemy nawet nie będziecie wiedzieć kiedy same będą odchodzić i będzie lepiej.