@DonaSparkle GDYBYM WIEDZIAŁA, ŻE PRZEPISYWANIE TAKICH ILOŚCI TEKST Z KARTKI DO LAPTOPA JEST TAK NUŻĄCE, TO BYM OD RAZU PISAŁA NA LAPTOPIE!
No przepraszam bardzo! xd
Tak w ogóle... I KTO TO MÓWI? ;';
Dobra. Żyję. Kisnę lekko schorowana, ale poza tym nic mi nie dolega. Czytuję jakieś cosie na Watt, więc no, widać raczej, że jeszcze dycham. Od czasu do czasu piszę coś w zeszycie, aby nie wyjść z jako takiej wprawy, więc no... może w ten weekend w końcu napiszę poprawioną wersję takiego staaaregooo (albo z 2015, albo z 2014e roku) rozdziału i wstawię to do "Wyrwane z kontekstu". (Jeśli tak się wydarzy, to będzie niezły kontrast z tym pierwszym wpisem w WZK, bo to coś będzie nieco... humorystyczne. Lol.)
Loff... czy coś. *^*'