Kontrowersja. Jedno wielkie słowo opisujące moje plany na najbliższą przyszłość. Co za kilka lat? Chciałbym zostać pisarzem, wydawać coraz to nowsze książki spod swojego pióra i żyć z tego, ponieważ kocham to nad życie. To, co zamierzam stworzyć teraz jest czymś niepoważnym. Jeśli kiedykolwiek to się rozwinie będę w większej części spalony w opinii publicznej. Ale sram na to. Chcę zrobić to wszystko anonimowo, tak bym w przyszłości miał czyste nazwisko, z którym chciałbym wyruszyć w pisarski i twórczy świat. Do tego czasu będę wyśmiewał wartości i tradycje, religie i wierzenia używając przy tym wulgarnego języka. Dlaczego? Bo chcę to robić, więc zamknij ryj i daj mi pisać, to co chcę.

Pozdrawiam wszystkich i z góry przepraszam, że moja twórczość zrazi większość ludzi do mnie. Możecie mi wierzyć, że w rzeczywistości jestem kimś innym, a Oswald jest postacią wykreowaną przez mój umysł.

Kocham życie, ale nie za bardzo, żeby mu miło się nie zrobiło.