Z racji na to, że zbliżamy się do końca Through the lens of, już mysle nad tym co dalej... Mam w głowie pomysł całkiem inny od obecnych opowiadań, ale nie wiem czy jestem na niego gotowa. ALE! Co powiecie na kilka one shotów z bieżącej historii? Tae gotujący w uszach królika, randka (bądź kilka) Jimina... :)