Mam zawalone lato jako 18. Zabawne jak nam się wydaje że kiedy dorośniesz będziesz miał łatwiej.
powiem ci prawdę nic się nie zmienia. Tylko masz papierek że niby prawnie dorosłeś ale to jedyne co zmienia to fakt że możesz kupić fajki lub alkochol. O ile masz kasę. Bez kasy idziesz do roboty i nadal mieszkasz w domu rodziców dorosłość to stan umysły jedyne co nam przychodzi to obowiązki. Robię prawko to wiem.
Nie mam depresji ale po prostu chłodno i pesymistycznie patrze na tych co myślą że "Od razy po 18 się wyprowadzą" " będą jeździć autem " i tego typu gadanie.
Uwierzcie mi to tak nie działa. Chcesz auto- najpier wprawko kasa na auto i na ubezpieczenie. Chcesz mieszkanie - kasa na wynajem a po tem ciągle płacisz czynsz. Pracujesz na czynsz i masz zapchany grafik.
chcesz na imprezeę?- Masz zapchany grafik, albo egzamin odłuż albo zmień coś w grafiku między praniem a zakupami do mieszkania.
Jesteś dzieckiem ? Ciesz się by w pewnym momęcie nikt ci worków z zakupami nie kupi a lizak przy kasie będzie twoim najmniejszym mażeniem.