PanStephane
Link to CommentCode of ConductWattpad Safety Portal
Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, w tym tygodniu publikuję krótkie wolfstarowe opowiadanko zatytułowane "Złapać wilka". To dawny tekst, który swoje odleżał w szufladzie i po latach doczekał się drobnych szlifów i wykończenia. Szósty rok Hogwartu, Huncwoci, uczuciowe dylematy i rewelacje. Mam nadzieję, że się spodoba ♡
PanStephane
Wleciał oneshocik o nostalgicznym tytule „Lato 1998”. To nie pierwsze zaczęte przeze mnie Lucarry, ale pierwsze, które doczekało się ukończenia. Więc teraz czekam na patpatki, które dodadzą mi motywacji do zajęcia się mniej szczęsną resztą xD Tymczasem zapraszam do czytania, a wszystkie zażalenia proszę kierować do @Logres91.
PanStephane
@Logres91 No nie ukrywam, bardzo miło mi było ze świadomością, że ktoś gdzieś tam przebiera nóżkami, wyczekując możliwości przeczytania moich wypocin ;)
•
Reply
Logres91
@PanStephane Przepraszam za wcześniejsze wylanie frustracji, bardzo nieładnie z mojej strony. Bo zabrzmiało głupio i przecież nie mam prawa oczekiwać, że rzeczywistość nagnie się pod moje szalone godziny pracy. Trzeba czasem grzecznie poczekać, skoro sie podjęło decyzję o dodatkowych obowiązkach służbowych. I z godnością przyjąć swój błąd - w końcu doskonale wiedziałam, że w czwartek wleci nowość i że nie mam czasu czytać w tamtym momencie. Po prostu zżerała mnie ciekawość i nie mogłam się powstrzymać. Ale może dobrze, to oczekiwanie tylko wzmogło efekt końcowy! :D
•
Reply
PanStephane
@Logres91 Wcale teraz nie czuję presji, żeby Cię nie rozczarować... :D Następnym razem spytam, kiedy mam wrzucić, żebyś była po pracy. Wydawało mi się, że 15 w czwartek to taka bezpieczna pora, ale świat nie jest taki prosty!
•
Reply
PanStephane
W czwartek za tydzień wleci oneshocik z fandomu HP. Ale to nie Snarry. *złowieszczy śmiech*
PanStephane
Wleciały "Nocne zjawiska", ff z Jamesa Bonda, slash Q/M. Przy okazji przedwczorajszego przeglądania AO3 naszła mnie refleksja, że w sumie to kocham to opowiadanie, więc wrzucam je też tutaj, a nuż widelec ktoś będzie chciał przeczytać.
PanStephane
W tym tygodniu będę publikować krótkie opowiadanko BL zatytułowane „Zamki na piasku”. Lekkie, ciut nostalgiczne, takie troszkę wakacyjne w charakterze. Happy Pride ♡
PanStephane
Poświąteczna niespodzianka od zajączka. „Dla mnie nigdy nie byłeś niewidzialny” – lekki, choć całkiem solidny oneshocik, który wleciał jako trzeci rozdział do „Oneshotów i miniaturek SNARRY”. Enjoy!
PanStephane
Nadeszła jesień, każdy (?) romantyk (ja na pewno) ma ochotę ubrać (lekki) plecak i uciec gdzieś daleko (najlepiej na kucyku) w krainę marzeń i przygód, odwiedzić elfy, zakumplować się z jakimś aspirującym królem, te sprawy, i stąd też pytanie: Czy ktoś z moich obserwujących gustuje w fanfikach tolkienowskich? ✩₊˚.⋆☾⋆⁺₊✧
Averal24
@PanStephane ufff. No to z czystym sumieniem mogę życzyć "niech wen dopisuje" ;) z wena to tak jest ze raz przychodzi raz odchodzi a najwcześniej przychodzi wtedy kiedy nie ma sposobności ja realizować ~ pisze z perspektywy nie autora a mola co chcialby pożerać książki a może tylko je skubać Kusisz kusisz a historii brak! Trzymam kciuki i czekam może kiedyś uda mi się poznać z tą historia :)
•
Reply
PanStephane
@Averal24 W tym fanfiku, który powstawał ostatnio, nie ma ani Gimliego, ani orków (dyplomatyczna odpowiedź :D). Niestety na razie nie udało mi się go skończyć. Trzeba było przerwać pisanie w związku z wyjazdem na wolontariat, a potem wena gdzieś uciekła. Mam nadzieję, że jeszcze wróci, bo imho to jeden z najlepszych tekstów, jakie udało mi się stworzyć do tej pory.
•
Reply
PanStephane
---Do wyznawców SNARRY---
Każdy twórca jest też czyimś fanem, nic więc dziwnego,
że fanfiki, fanarty i wszelkie fancosie również otrzymują
swoje fancosie. A mówię to dlatego, że taki fancoś właśnie
się pojawił na moim yt. Tak, mam yt. Od wczoraj.
Tym razem coś do słuchania, a nie do czytania. Choć przeczytać
też można, jeśli ktoś jeszcze nie zna. A zresztą co się będę
produkować. Tu jest link, kto odważny, niech wskakuje:
https://youtu.be/q8c9ey1Oauw?si=8pEtGeYBsZlZSkxT
PS. Po angielsku
PPS. Wiem, że strona wizualna jest paskudna, taka ma być,
żeby odstraszać hejterów xD
PanStephane
@Averal24 No to jest raczej coś na ubranie słuchawek i odcięcie się od świata na pół godziny. Raczej trzeba się wczuć w klimat. Może kiedyś będzie okazja! :)
•
Reply
Averal24
@PanStephane hey! Kurcze podjaralam się opcją audiobooka snarrowego ale opis angielski mnie niestety w tym momencie przekreśla:( czas na audio mam tylko jak dziecko ogarniam a wtedy się nie skupię na niczym co nie jest w języku polskim a szkoda xd
•
Reply
PanStephane
Pewnie kojarzycie "Wolność wiodącą lud na barykady". No. Tak się czuję, kiedy zaczynam sklejać epilog, będąc w takim stanie psychicznym, w jakim jestem. A ten chłopczyk po prawej to ci, którzy odpowiadają na moje posty, zostawiają mi miłe komentarze i serduszka pod każdym rozdziałem oraz czytają moje opowiadania ciurkiem przez pół nocy (widzę Was <3). PZDR
PanStephane
@Averal24 Dzięki wielkie! Ogólnie problem z dłuższymi rzeczami jest taki, że trudno jest je skończyć :') Formy lżejsze, krótsze i fanfiki pisze się po prostu łatwiej. Ale mam w przygotowaniu kilka średnich/dłuższych tekstów. Może trochę cięższych i bardziej złożonych, ale zasadniczo nie mam w zwyczaju pisać ciężkich rzeczy w formie fabularnej. Weltschmerz przelewany na (cyfrowy) papier idzie raczej do szuflady (zwanej też folderem). A najcięższy kloc na moim Wattpadzie to chyba "Zostanę", też Snarry i dość krótkie -- podobno wydusiło parę łez ; ) Pozdrowionka!
•
Reply
Averal24
@PanStephane podbijam zachwyt na myśl o dodatku do Szukającego ;) ogólnie wszystko co narazie przeczytałam Twojego pióra a skupiłam się na Snarry jest naprawdę dobre! Marzy mi się jakaś dłuższa Twoja praca wielopoziomowa jestem ciekawa jaki byłby tego efekt finalny bo krótkie/średnie firmy są wielce satysfakcjonujące i bardzo budujące Ciekawe czy jeszcze nie dotarłam do cięższych opowiadań? Przekonam się Pozdrawiam
•
Reply
PanStephane
Uwaga, news tygodnia, wszystkie gazety o tym piszą: autor marnotrawny podjął się zadania dokończenia swojego pierwszego SNARRY, które zaczęło powstawać ponad rok temu i nigdy nie doczekało się szczęśliwego ukończenia. (Tak właściwie miała to być pierwsza część serii, ale nie bądźmy nadambitni. Małe kroczki i te sprawy).
Autor prosi o słanie dobrych wibracji, modlitwy do dowolnych bogów, ofiary z palonych kadzidełek, czy co tam kto chce ofiarować w intencji tego doniosłego przedsięwzięcia. Namaste