Pansenna

Twoje kom to zloto ✨✨✨

No witam, trochę mnie nie było, ale tak, żyje, jestem i mam się dobrze. Nie miałam zbytnio siły (ani chęci), by cokolwiek pisać, w dodatku całkiem zapomniałam o tym koncie i wszystkich książkach (moja wina, sorry).
          Piętrzyły mi się projekty, powrót do szkoły, a już wolę nie wspominać o tym, co działo się w maju (i dalej dzieje, ale spokojnie, nic strasznego! Tylko dużo emocji). Dobra, koniec mojego marnego tłumaczenia swojej nieobecności, czas przejść do zmian które tu ostatnio zaszły.
          Od razu zrobiłam profilowi mały remont (wygląda trochę smutno, londyńsko) i mogliście zauważyć, że zniknęły prawie wszystkie moje prace, jednak bez obaw! Nie oznacza to, że je usunęłam! Jedyna opowieść, która utrzymała się na swoim dawnym miejscu to Teoria Neonu, i tak, jeśli los będzie mi sprzyjał, niedługo pojawi się tam pierwszy rozdział. Co do innych książek...
          Nie jestem pewna, czy Cmentarzysko jeszcze kiedyś wróci na mój profil, ale jeśli już, to na pewno nie pod tą samą postacią.
          Alrighty Aphrodite zostało usunięte na dobre, bo nigdy mnie jakoś nie wciągnęło, a odbiór też nie był specjalnie wielki (nie bym narzekała! Pisałabym nawet dla powietrza).
          Iryzacja — chyba mój największy na tym koncie projekt — jeszcze wróci. Muszę jednak poprawić tam wiele rzeczy, jak i samą fabułę, a to może potrwać, więc nie jestem w stanie podać dokładnego terminu.
          To raczej na tyle, dzięki dla każdego, kto jeszcze zawraca sobie mną i moją twórczością głowę, trzymajcie się ciepło, zdrowo i wszystkiego najlepszego!
          
          Ps. Możliwe, że pojawi się mała niespodzianka, szczególnie dla fanów ery

Kochani moi! W te święta najchętniej życzyłabym wam zdrowia i dobrego jedzenia oraz trafionych prezentów, co jednak nie oddaje wszystkiego, co chce przekazać.
          Zwłaszcza życzę wam, byście się nie smucili, nie stresowali i nie obwiniali za całe zło świata, bo w końcu wszystko się skończy (lepiej czy gorzej) i możemy jedynie modlić się, do tego Bóstwa, w które wierzymy. Wiem, że tutaj powinien być raczej Bóg Chrześcijański, ale Święta Bożego narodzenia to nie jedynie święto katolickie, trudno je ignorować, gdy cały świat szaleje na jego punkcie. Można czuć się osamotnionym w tym wielkim świecie, jednak każdy zasługuje na ten jeden wieczór w roku, gdy rodzinne ciepło sprawia, że nawet igły choinki, czuć jakby bawełnę. Chciałabym wam życzyć, byście uwierzyli w szczęście i w siebie. I zdali sobie sprawę, że los nie zawsze musi rzucać nam kłody pod nogi, a może jedynie przygotowywać nas do dalszych sukcesów. Życzę wam wesołych świąt, nie tylko dzisiaj, ale i każdego dnia roku, by każdy nowy dzień mogli witać jako święto życia, które dziś się rozpoczęło.

Hej kochani, tak się zastanawiałam;
          Jako iż już listopad, świąteczne reklamy w radiu, Girl in red wypuściła już  nową piosenkę bożonarodzeniową - trzeba byłoby zacząć myśleć coś o specialu.
          Wacham się pomiędzy specjalnym one-shotem w którym główny parring moglibyście wybrać wy, a kalendarzem adwentowym, gdzie umieszczałabym codziennie od 1 do 24 grudnia krótkie niepowiązane ze sobą rozdziały. 
          Wszędzie będzie miłość, światełka i ewentualnie zbite bombki. Wybór pozostawiam wam! ♡

Oops! I did it again
          https://www.wattpad.com/story/244566059-teoria-neonu

Słuchaj gnoju XDD pisz mi albo kontynuację MW albo Solangelo bo nie ręczę za siebie.
          Dziękuję pozdrawiam 

A cóż to? Czyżby Pansenna zabrała się za kolejne fanfiction?
          Zapraszam serdecznie fanów Percy'ego Jacksona do 'Fabryki złamanych serc', książki skupionej na... Książkach.
          A dokładniej to na wydawnictwie Apollo, do którego przywiało Willa Solace'a z jego najnowszym kryminałem pod pachą. 
          Solangelo, begin! 
          https://www.wattpad.com/story/241664993-fabryka-z%C5%82amanych-serc

Wstawiaj te recenzje bąbel bo ja tego potrzebuje 

czekaj
          ty j3stes '08
          co
          mi sue wydawalk ze jestes starsza ode mnie co

pierwszą oznaką wirusa jest utrata pamięci.
          pierwszą oznaką wirusa jest utrata pamięci.
          
          
          (czyt. Jestem na kwarantannie, send help and chocolate,,,)