- Witajcie Nieszczęśnicy! Z tej strony wasz ukochany, najwspanialszych i niezastąpiony Zjeb! A za mną jest... Jak ty się nazywasz? 

Dziewczyna walnęła facepalm'a.
- Hopeless... Nie wierzę, że dałam ci nas przedstawić.

- Hai, hai. Otóż jesteśmy przybyszami z innej planety, gdzie jestem Królem, a Hopeless to moja służąca.

- On kłamie, nie słuchajcie go.

- No ej! Psujesz mi przemowę!

Hopeless uśmiechnęła się zadziornie.
- Tylko się nie rozycz, jak przy pisaniu fanfiku z duchem.

- ALE TO SERIO BYŁO SMUTNE! T^T

- Nie aż tak, bekso~

- A tak z innej beczki, to powinnaś zmienić sobie ksywke... Bardziej do ciebie pasuje, np. Kot.

- Uroczo, ale może najpierw normalnie się przedstawimy?

- No dobra.. Jestem Pan Pathetic, a to Pani Hopeless. Jesteśmy tu, żeby trochę rozwalić wam mózg... No i czasem rozbawić. Nie, nie jesteśmy parą, chociaż...

- Nawet o tym nie myśli.

Nadymał policzki, a dziewczyna dokończyła wypowiedź Pana Zjeba.
- Będą tutaj najpewniej one-shoty z Haikyuu i jakieś (nie)śmieszne rozmowy z tego samego anime, zatytułowane "Haikyuu level up!". Później oczywiście dojdzie coś jeszcze, ale jak na razie to chyba koniec...

- Jak macie jakieś pytania, to śmiało piszcie! Tylko do mnie, a nie do tej wiedźmy. Jeszcze was zje czy coś...

- Masz pięć sekund na ucieczkę. PIĘĆ... CZTERY... TRZY...

- To do zobaczenia! - Pożegnał się i zaczął uciekać przed Panią Hopeless.

Psstt~~ 69 w nazwie, to nie przypadek.
  • Nicość?
  • JoinedJanuary 31, 2017

Following