Patryk616

Patryk616

Jestem totalnie pojebany... Dziś od mniej więcej 7 do 16 z przerwą na szkołę napisałem cały 14. Rozdział, który mam nadzieję niedługo przeczytacie! Jestem tym poprostu zaskoczony, bo na ogół jest to niemożliwe.
          
          Ale co tam będę narzekać... Szanse na maraton rosną i jeśli do końca jutrzejszego dnia uda mi się na pisać 15 rozdział to z całą pewnością w sobotę będziecie mieli co czytać.
          
          Dziękuję za uwagę i idę pracować nad dziełem mojego życia...