Hej wszystkim kilku osobom, które mnie obserwują!
Nie chce mi się pisać każdemu po kolei na pw, więc w sumie piszę tutaj. Zabieram się za opowiadanie, gdzie głównym bohaterem jest jedna z moich ulubionych postaci. Nie wiem z jaką prędkością będę pisać, bo aktualnie chcę skupić się na studiach - o ile zdaję, no to nie ukrywam, moje problemy z niektórymi przedmiotami są okrutnie stresujące. Nie wspominając o tym, co dzieje się z moją głową, całym światem wokół... Uwierzcie mi, że nawet te światy, które opisuję, nie są wystarczającą odskocznią. Zwłaszcza gdy mam świadomość, że coś mnie wyżera od środka.
Także zapraszam do czytania. Czy wspomniałam, że tą część będę pisać z niewielką pomocą drugiej osoby? Nie? To już wiecie. Nie będzie to osoba z wattpada. On woli pisać gdzieś indziej, poza tym wciąż się uczy, inspirując się takimi twórcami jak H.P.Lovecraft, S.King i J. Hill. W każdym razie będzie to całkiem spoko.
Miłego dnia, idę wypić dobre piwo