PerVisionFect

Moja historia życia, ala talks
          	Ja, pożeracąj żelki: będę gruba
          	*later*
          	Kalina: daj jednego
          	Ja: nie
          	Kalina: będziesz gruba
          	Ja: ale usatysfakcjonowana, że ci nie dałam 

Kala_avengers

@ PerVisionFect  
Reply

strongerkawomenka

dy cię poznałam, nie było porażenia prądem ani motylków w brzuchu. Zaintrygowałeś mnie swoim spojrzeniem. Chciałam cię lepiej poznać i niestety udało mi się do ciebie dotrzeć. Nie wiedziałam jednak, że prawda okaże się tak trudna, okrutna i poniekąd niesprawiedliwa. [fragment pierwszego listu do Adama]
          
          Psychoterapeuta kazał nam pisać do siebie te cholerne listy, a ja nawet nie wiem, co miałbym ci powiedzieć. Wiem, że nie mogę napisać tutaj kłamstw, bo po pierwszej nie o to chodzi, a po drugie... wyczułabyś je od razu. [fragment pierwszego listu do Marty]
          
          Adam Żmiejewski to wymagający i bezwzględny mąż. Nie toleruje kłamstwa, niewierności oraz nieróbstwa.  Na przestrzeni lat zmienił się nie do poznania i nikt nie zna powodu, przez który to się stało. Marta Żmiejewska nauczyła się kłamać najbliższym osobom prosto w twarz. Nigdy nie była z tego powodu dumna. Czy małżeństwo Marty i Adama przetrwa kolejne burze? A może nie będą w stanie na siebie patrzeć? Co takiego wydarzyło się w ich życiu?
          
          https://www.wattpad.com/story/206370561-trudna-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87

PerVisionFect

W ogóle to podzielę się z wami moją historią. Otóż to jeszcze wczoraj byłam na tygodniowej wycieczce i tak sobie przeglądałam mojego wattpada i w książce "szkicem" gdzieś na tylnych rozdziałach było z 30 rozdziałów pewnego starego (ho, ho, bardzo starego) ff o hp. I ja żem to sobie przeczytała i przypomniała jaką ja tam miałam fabułę itd. I mnie aż wspomnienia natchnęły... i dzisiaj tak o dostałam wene na drugi rozdział dyplomu. Więc pierwszy sposób na wene wymyślony, no i ogólnie to #szczęście