Pierogus_Pospolitus
Hejka, mam pytanie (moge zabrzmiec w chuj atencyjnie, ale tu chodzi o dobro pewnej osóbki) myslicie ze jesli go krzywdze, a go kocham to powinnom z nim zerwac? I czy tym bardziej go nie skrzywdze? Bo jestem miedzy jebanym mlotem a kowadlem. Nie chce go krzywdzic, ale ostatnio wlasnie mi sie to zdaza, a w chuj zalezy mi na jego uczuciach I zrobie wszystko, cena nie gra roli, byleby czul sie lepiej
Pierogus_Pospolitus
@ 12Zuzanna12 ouhhh, mega wspolczuje:ccc mam nadzieje ze sie trzymasz. Juz od dawna nie many kontaktu, kilka dni po ten wiadomosci stwierdzilom ze nie warto jest sales go ranic I podjelismy wspolna decyzje o zerwaniu
•
Reply
12Zuzanna12
@ Pierogus_Pospolitus Powiem ci tyle, niedawno zerwałam z moim chłopakiem a byłam w podobnej sytuacji, nie chciałam go ranić jednak raniłam siebie. Możecie zawsze zostać znajomymi tak jak ja z moim. Naprawdę pierwsze dni będziesz czuł rozczarowanie sobą ale potem minie
•
Reply