Pisarka_z_marzeniami

Hej hej. Jest tu ktoś jeszcze? 
          	Myślałam ostatnio żeby założyć swojego instagrama jako „autorka” tzn. pod ikoniczną nazwą Pisarka_z_marzeniami. Do tej pory śmieje się z tego nicku ale założyłam to konto w 2019, kiedy zaczęłam marzyć o spisaniu historii, którą miałam w głowie. Mimo, że „Powietrze to nie tylko tlen” aktualnie nie uważam za szczyt moich możliwości i zaczęłam walczyć z korektą, to wciąż czuje się bardzo związana z tą historią. Może pisarką jeszcze nie jestem, ale realne wydanie tej książki w wersji papierowej  od początku było moim marzeniem (stąd taki pomysł na nazwę profilu). Miałam mnóstwo wzlotów i upadków. Brak weny, czasu, wiary, że ma to sens i ktokolwiek będzie chciał to przeczytać. Dalej pamiętam wzruszenie, które pojawiło się we mnie, kiedy ta  historia uzyskała 1000 wyświetleń. Na chwilę obecną jest to już 45 tysięcy. Nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy. Każdy odczyt, gwiazdka, komentarz i oczywiście wy - moi czytelnicy. Od początku czytałam KAŻDY komentarz. Byłam w szoku, że tyle osób śledzi tą historie i przywiązuje się do bohaterów tak samo jak ja. Wyczekiwaliście kolejnych rozdziałów. Angażowaliście się w moją działalność i pchaliście mnie do przodu kiedy czułam, że nigdy nie zakończę tego opowiadania. Teraz, gdy tworzę coś nowego czuję, że chciałabym poznać was lepiej. Wszystkich i każdego z osobna. Bo to wy jesteście największą częścią mojego małego sukcesu. Stworzyliśmy to razem. Dlatego zaczęłam myśleć o założeniu NASZEGO konta. Żeby z wami rozmawiać, tworzyć ankiety i dać się poznać jako ja, a nie tylko nick w internecie. Chce żebyście mieli szansę dołożyć swoją cegiełkę do tego, co dzieje się na tym profilu. 
          	Dajcie prosze znać, czy bylibyście zainteresowani taką formą małej integracji ❤️
          	Buziaki dla wszystkich, którzy jeszcze o mnie pamiętają!
          	xoxo Pisarka_z_marzeniami  
          	

Pisarka_z_marzeniami

Hej hej. Jest tu ktoś jeszcze? 
          Myślałam ostatnio żeby założyć swojego instagrama jako „autorka” tzn. pod ikoniczną nazwą Pisarka_z_marzeniami. Do tej pory śmieje się z tego nicku ale założyłam to konto w 2019, kiedy zaczęłam marzyć o spisaniu historii, którą miałam w głowie. Mimo, że „Powietrze to nie tylko tlen” aktualnie nie uważam za szczyt moich możliwości i zaczęłam walczyć z korektą, to wciąż czuje się bardzo związana z tą historią. Może pisarką jeszcze nie jestem, ale realne wydanie tej książki w wersji papierowej  od początku było moim marzeniem (stąd taki pomysł na nazwę profilu). Miałam mnóstwo wzlotów i upadków. Brak weny, czasu, wiary, że ma to sens i ktokolwiek będzie chciał to przeczytać. Dalej pamiętam wzruszenie, które pojawiło się we mnie, kiedy ta  historia uzyskała 1000 wyświetleń. Na chwilę obecną jest to już 45 tysięcy. Nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy. Każdy odczyt, gwiazdka, komentarz i oczywiście wy - moi czytelnicy. Od początku czytałam KAŻDY komentarz. Byłam w szoku, że tyle osób śledzi tą historie i przywiązuje się do bohaterów tak samo jak ja. Wyczekiwaliście kolejnych rozdziałów. Angażowaliście się w moją działalność i pchaliście mnie do przodu kiedy czułam, że nigdy nie zakończę tego opowiadania. Teraz, gdy tworzę coś nowego czuję, że chciałabym poznać was lepiej. Wszystkich i każdego z osobna. Bo to wy jesteście największą częścią mojego małego sukcesu. Stworzyliśmy to razem. Dlatego zaczęłam myśleć o założeniu NASZEGO konta. Żeby z wami rozmawiać, tworzyć ankiety i dać się poznać jako ja, a nie tylko nick w internecie. Chce żebyście mieli szansę dołożyć swoją cegiełkę do tego, co dzieje się na tym profilu. 
          Dajcie prosze znać, czy bylibyście zainteresowani taką formą małej integracji ❤️
          Buziaki dla wszystkich, którzy jeszcze o mnie pamiętają!
          xoxo Pisarka_z_marzeniami  
          

Pisarka_z_marzeniami

Czasami zastanawiam się ile jest w stanie znieść człowiek. Ile jest w stanie zrobić dla drugiej osoby i jak wiele swoich granic potrafi dla tego kogoś przekroczyć.  Przecież nie jesteśmy robotami. Mamy uczucia. Dlaczego ludzie nie potrafią docenić stanu bycia „kochanymi”? Dlaczego chcą brać ale nie są w stanie dawać? Dlaczego nasz gatunek tak bardzo lubi przedawkowywać hipokryzje i uzależniać się od niej jak cholerne ćpuny potrzebujące kolejnej dawki dopaminy? Miłość jest piękna. Potrafi budować doznania, których nie jest w stanie zapewnić żadne inne uczucie. Niestety miłość w takim samym stopniu potrafi być również destrukcyjna. Właśnie dlatego istotna jest chęć zrozumienia i szacunku do uczuć drugiej osoby. Nawet najtwardsze potrafi się złamać. Rozpaść. Skruszyć. Doszczętnie zniszczyć. 
          Więc ile w stanie jest znieść człowiek?

Pisarka_z_marzeniami

Powoli zabieram się za długo odwlekaną przeze mnie korektę PTNTT
          Jest ciężko, ale obiecuje, że jest to do naprawienia
          xoxo stay in touch

Pisarka_z_marzeniami

Mam w planach mocno rozwinąć rozdziały bo były one pisane kilka lat temu i zdaje sobie sprawe z tego, że są po prostu nijakie. 
Reply

mala4535

@Pisarka_z_marzeniami Jest szansa na zmianę tego zakończenia ? Może rozbudowanie tej historii ,bo moim zdaniem trochę to wyszło chaotycznie.
Reply