Proszę o uwagę...
Naprawdę przepraszam wszystkich komu zrobiłam nadzieję... Wracam i wracam już do tego pisania od pół roku i nie potrafię. To nawet nie jest blokada, tak sądzę. Ostatnio coraz częściej myślę o tym, by ponownie, tym razem "na serio" wrócić do tego pisania, ale nie potrafię. Tak czy inaczej chyba wszyscy wiemy jak to się skończy. Nie potrafię nic powiedzieć z ładem i składem, a co dopiero napisać książkę. Większość, jak nie prawie wszyscy z wyjątkiem nielicznych pewnie nawet nie wie kim jestem i co ja tu w ogóle robię. Ostatnio staram się namówić mojego kolegę do powrotu na Wattpad, bo mimo iż nie widziałam jego prac myślę, że może zdziałać niż ja.
Widzisz? Znowu zbaczam z tematu, jak zwykle :)
Tak czy inaczej przepraszam jeszcze raz i mimo, że zamierzam się starać nie chcę robić żadnym wyjątkom nadziei na to że jeszcze kiedykolwiek wrócę. Ostatnio zaczęły nachodzić mnie myśli takie jak: a może by usunąć wszystkie prace? Skruszyłoby mi się serce, ale i tak nie będę ich kontynuować. Nie ma mowy. Oddać też ich nie oddam, bo to jakbym oddawała część siebie. Dlatego zaczęłam myśleć o tym czy by ich po prostu nie usunąć? Co o tym sądzicie?
Miłego wieczoru