Story time
Jestem w chórze szkolnym i będzie apel z okazji rocznicy szkoły.
No i to będzie ważne, będzie prezydent miasta i wgl
I my będziemy śpiewać, a dziewczyny z kółka tanecznego tańczyć. No i będzie jakieś przedstawienie i w ogóle.
Dzisiaj była pierwsza próba. To ja z bestie wchodzimy na salę, wszystko ok, kilku chłopaków, ale to pewnie od nagłośnienia i wgl
OTÓŻ NIE
Nagle wchodzą chłopacy z 8, w, uwaga, KOCZULKACH NA RAMIĄCZKACH I LEGGINSACH
MY MYŚLAŁYŚMY, ŻE TAM ZEJDZIEMY ZE ŚMIECHU
ALE LEPIEJ
Chór wchodzi na scenę, a ci chłopacy stają z tymi dziewczynami. Ja mam takie: No way, że oni będą tańczyć
No i zaczyna się podkład
A ONI TAŃCZĄ W TYCH LEGGINSACH Z DZIEWCZYNAMI
NORMALNIE KOCIE RUCHY
I POTEM JESZCZE SWÓJ UKŁAD MIELI
JA NIE MOGŁAM ŚPIEWAC, TAK SIĘ ŚMIAŁAM
CAŁĄ PRÓBĘ Z BESTIE SIĘ ZASTANAWIAŁYŚMY, CO ONI IM ZAPROPONOWALI, ŻE SIĘ ZGODZILI
Najlepsze jest to, że tylko my się śmiałyśmy.
Nwm czy to z nami jest coś nie tak czy jak XD
Ale ten widok był tak zabawny