Poetyckie-Iskry
No witam i o zdrowie pytam! Nie mam pojęcia, czy kogokolwiek to obchodzi, a mam nadzieję, że istnieją jakieś jednostki czytające Sassy Wieszczów z satysfakcją przeważającą cringe! Informuję, że przez u-ko-cha-ną szkołę nie mam czasu na pisanko, lecz postaram się opublikować coś w najbliższym miesiącu - pożyjemy, zobaczymy! Ps. Oh boi, dziękuję osobom czytającym to "dzieło". Doceniam i raduję się całym serduszkiem!