Hej, hej, hej!
Pomimo mojej długoletniej wręcz nieobecności powracam do publikacji. Szczerze? Nie spodziewałam się tego powrotu, sądząc nawet, że nigdy już nie zainstaluję tak dobrze znanego wattpada. A jednak jestem: zwarta i gotowa do działania.
Co więcej, na chwilę obecną mogę zaprosić Was do dwóch moich tworów: opowiadania wcześniej już udostępnianego ("Niby artyści") oraz zbioru poetyckiego ("Martwe są dłonie poety"), który ukazuje się tu po raz pierwszy i planowo "raz na jakiś czas" () będzie aktualizowany.
Wszystkim zainteresowanym życzę miłej lektury!
/ProhibitedNickname