Witam, witam! Ktoś mnie jeszcze pamięta? Wiem, długo mnie nie było i bardzo za to przepraszam, myśle jednak, że nie chcecie słuchać moich tłumaczeń, więc przejdę do rzeczy. Przez ostatnie dwa/trzy dni poprawiałam moją opowieść pt „Mój Bossman” i strasznie się przeraziłam. Szczerze was przepraszam za to, że musieliście czytać takie g*wno. Było tam tyle błędów, że aż wstyd się przyznawać. Starałam się usunąć je wszystkie, ale nic nie obiecuje. Próbowałam nie zmieniać fabuły, jednak szczerze polecam aby przeczytać wszystko od nowa. Uznałam też, że nie warto kontynuować tej książki, więc w w niedługim czasie dodam ostatni rozdział i tym samym zakończę tą opowieść. Jestem pewna, że w najbliższej przyszłości żadna nowa książka się tu nie pojawi, ale może jeszcze kiedyś mnie tu zobaczycie. Jeszcze raz za wszystko przepraszam i życzę miłego czytania!❤️