Pyschofaneczka
Wiecie co moi ukochani czytelnicy, tak mnie teraz naszły myśli. Dotyczące mojego ulubionego bohatera, oczywiście Regulusa, czytam właśnie fanfik jak pewnie zgadliście jest to jegulus ale nurtuje mnie jedna rzecz. Dlaczego wszyscy robią z Regulusa tak piekielnie słabego człowieka. Moi drodzy pora się obudzić bo prędzej zdechnę niż kiedykolwiek zgodzę się z stwierdzeniem że Regulus jest słaby i kruchy. Moi mili nie jest. To on przeciwstawił się Voldemortowi odkrył jego sekret i zginął w imię idei. Nie był słaby i kruchy, nie płakał co noc w swojej komnacie. Po prostu niemiłosiernie irytuje mnie robienie z niego takiej ofiary losu która sobie poradzić nie umie. Regulus Black był Blackiem był smierciozercą, który nie krzyczał jak Syriusz on buntował się w ciszy. Musiałam się wam wyżalić duszki wy moje bo mnie to do grobu wprowadzi.
Nie potrafiąca zamknąć jadaczki kiedy trzeba wasza autorka ❤️
TRANSprideADRIEN
@ Pyschofaneczka w milczeniu kilka lat znosił, że znęcano się nad nim w domu. Zdecydowanie nie był słaby
•
Reply