Hej, kotku, weź nie martw się
Bo wielkość zawsze peszy, co tu kryć
I nie wiesz, co czuć teraz masz
To słodkie, mała!
Nie zmieniają się nic ludzie, nic a nic
Nie bój się, tak, śmiało chodź
To naprawdę ja, to Maui
Mam tę moc
I to żaden pic, ten fryz, ten bic
No i jeszcze ten ruchomy cyc
Co mam powiedzieć, prócz - drobnostka?
Ten ocean, słońce, świat
Hej, jest okej, jest okej - drobnostka!
Bo jestem zwykły półbóg, łata brat
Hej!
Kto kciuki dwa miał by unieść świat
Gdy byłaś takie dzidzi? - no ja!
W chłodną noc, no kto
Po ogień zszedł na piekła dno?
Uśmiechnij się weź, no
Oo, raz to na lasso za twarz
Drobnostka
Złapałem słońce w letni czas
Wiatr ogarnąłem wam też
Drobnostka!
By w żagle dął i wiał wśród drzew
I co mam powiedzieć, prócz - drobnostka!
Za te wyspy złowione z mórz dna?
Nie dziękuj mi, gdyż
To był pryszcz
Drobnostka!
Ha!
To właśnie cały ja, ten typ tak ma!
Drobnostka! Drobnostka!
Lecz i niemała rzecz
Wiesz
Mogę tak gadać i gadać
Aż w końcu wyjaśnię ci cały ten entourage
Po wodę, trawę, grunt
Maui to stworzył i robił to w punkt
Ryba nie piła? No to ją w piach
Z tego kokosy, że och i że ach
Jaki morał, jaka nauczka stąd?
Kto ze mną zadrze, popełnia ogromny błąd!
Tu tatuaż, tu dziara, tam sznyt
Są jak mapa wygranych stu bitw
Gdzie ja nie byłem i co nie zrobiłem
Zobacz, jak zły mały Maui zasuwa aż miło
Tak albo siak, to jest fakt, drobnostka!
Oto świat cudów z moich rąk
Hej, jest okej, jest okej, drobnostka!
Lecz, jakby rzec, to ja już zmykam stąd!
Teraz to ty mi mów: "drobnostka"
Bo łódkę ci muszę wziąć
Popłynąć chcę w dal i w dal, drobnostka
Niestety, wpław nie umiem, no bo skąd?
Drobnostka, drobnostka
I dzięki!