Gdybyście mi powiedzieli 10 lat temu, że będę pisać książki, nie zdziwiłabym się. Zawsze mnie do tego ciągnęło. Jestem Karola, ale mogę być też Nel, Marillą, Rose, Ily, Bloom albo Angeliką. Te wszystkie postaci i ich historie czasem rujnują mój stan psychiczny, czasem nie rozumiem, kim jestem, ale kocham te wszystkie osoby, które sama stworzyłam całym swoim sercem. Możecie czytać. Może zrozumiecie, może nie. Tak czy tak... Zapraszam ❤️‍🩹