Okay, w sumie długo się zastanawiałam, co napisać i czy w ogóle. Wiem, że pewnie przeczytają to może ze 2 osoby, które mnie obserwują, ale piszę to w takim razie dla nich. Odchodzę z Wattpada. Jak pewnie zauważyliście, od ponad 3 miesięcy nie zamieściłam nic nowego (prócz nominacji, ale również i z nich rezygnuję). Nie wiem, czy kiedykolwiek wrócę. Przestałam dodawać nowe opowiadania, potem nominacje, teraz również nie będę czytać ani komentować Waszych dzieł. Obstawiam, że nikomu nie jest z tego powodu smutno, ale uznałam, że jakieś słowa pożegnania wypadałoby napisać. Tak więc - dziękuję wszystkim, szczególnie Shadow-Blade'owi i RiiNachi za wspieranie mnie przez całą moją "pisarską karierę", kochanie Ingi czy Haralda, nienawidzenie Knuta, za kibicowanie Lei i czytanie dzienniczka Voleur. No i wszystkim tym, rzecz jasna, którym moje "dzieła" przypadły do gustu, dziękuję za każdą gwiazdkę, za każde ciepłe słowa w komentarzach, ale również i za konstruktywną krytykę - dziękuję. A teraz żegnajcie. Wątpię, abym wróciła kiedykolwiek, ale kto wie. Do widzenia.