„Próbowałem się nie spuścić, Johnny". Opierając tyłek na piętach i uśmiechając się jak skończony idiota, Johnny zatrzepotał dwukrotnie oczami, zanim się odezwał.
„Ale teraz możesz wytrzymać dłużej". Powiedział sprytnie, wiedząc, że Ghost zawsze będzie trwał dłużej po pierwszym orzechu, dając Johnny'emu szansę na cieszenie się bardzo długim i ostrym ruchaniem, którego tak bardzo potrzebował.
- Zamiast tego mogłem zrobić to w twojej dupie.
"Dlaczego? Nie lubisz moich ust? - złośliwie zapytał. Johnny dokładnie wiedział, co robi, drocząc się z nim dalej i zwiększając jego własny ból, nie dotykając jeszcze jego ciała.
_____
https://www.wattpad.com/1318782107?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=share_published&wp_page=create_on_publish&wp_uname=Miss_MacTavish-Riley