@Re_Blake Dokładnie. Chociaż mam ostatnio różne myśli i obawy, które na mnie spadły, ale jest to przecież naturalne u każdego kto jest w armii, niezależnie jaką rolę w niej pełni. Ale mam nadzieję, że nic się nie rozleje. A jakby niestety za kilka lat, to będę na to przygotowana. I w zgranej grupie wtedy. Chociaż i tak szanse na przetrwanie będą wtedy niewiele wyższe od szansy u cywila, ale zawsze trochę dłużej się wytrwa. I wspólnie, razem. Albo kto wie może i się wtedy przeżyje jednak. Naprawdę będąc na szkoleniu już zrozumiałam jak ważna jest współpraca. Zgranie. Cokolwiek. Wtedy wszystko idzie idealnie. I od wczoraj szukam jeszcze więcej takich piosenek właśnie, tak jakoś by podnieść się też na duchu bo już zaczynam tęsknić za tymi których poznałam, jak i za byłym dowódcą. Chyba do końca życia zapamiętam że byłam w takim i takim plutonie, i w takiej i takiej sekcji. Ba, nawet powiesiłam sobie nasze wspólne zdjęcie na ścianie całość plutonu + dowódca. Aż mi się łza w oku kręci jak patrzę