Daaawno nic nie publikowałam... Chyba zardzewiałam jeśli chodzi o pisanie xd Jednak coś ostatnio mnie tchnęło.
Jeśli chodzi o The Key to przepraszam... To z braku weny i co gorsza mam ułożony plan, wiem co pragnę dalej napisać, ale... Nic nie składa się w całość. Totalna breja..
Dziękuje wam czytelników, za wasz czas. Każdą minutę i sekundę jaką poświęciliście na czytanie tej opowieści. To nie koniec. Jest jeszcze wiele niewiadomych, na których wyjaśnienie zasługujecie Nie obiecuje, ale będę się starać, historie te dokończyć! Jest moim diamentem, którą muszę doszlifować.
Natomiast w "Wadera: Ziemia 616" zaszły ogromne zmiany. Sama postać, jej strój i jej moc przeszły totalny upgrade, nie mówiąc o historii, która wreszcie dla mnie ma jakiś poukładany sens. Skrócony oraz poprawiony opis historii Wadery pojawi się nie długo. ;)
Kocham was.