(Vent)
Zazdroszczę ludzią którzy robią coś od dzieciństwa. Mnie rodzice nigdy nie zapisali na nic, a kiedy próbowałam ze sportem, mówili że się nie nadaję i porostu musiałam się wypisywać bo traciłam motywację, której odbudować nikt mi nie pomagał. Dosłownie jestem jedyną w swojej grupie (Mażoretki) która nie ćwiczy od 6 miesięcy, a nie 6 lat.