*przedziera się przez dziesiątki książek, jakie przeczytała już w tym roku, zeszytami z planami i na studia* A tylko spróbujcie któraś spaść, to zobaczycie.
Dzień dobry. Zdaję sobie sprawę, że dawno się odzywałam (8 miesięcy prawie), ale w końcu przyszedł ten moment. I powiem wam, że przez ten czas wydarzyło się wiele. Poznałam nowych ludzi, skończyłam pierwszy rok studiów (i zaczęłam drugi kilka dni temu ♥), w wakacje miałam kilkudniowy wyjazd z dwiema przyjaciółkami, które poznałam właśnie na Wattpadzie.
I tworzyłam. Może nie jest to takie bezproblemowe i łatwe, jak wydawało mi się to na początku, ale nie zatrzymuję się. Aktualnie siedzę nad planem do nowego rozdziału 21 Opętanej, pozostałe są albo napisane od nowa, albo poprawione. Czasem wyszło dłużej, czasem krócej — ale przestałam mieć do siebie pretensje i bać się (przynajmniej aż tak) poprawek. Teraz jest to, na co byłam w tym momencie stanie się zdobyć, jeśli kiedyś to się zmieni — to nic złego. A najważniejsza jest treść, a Opętana jest wciąż tym, czym ją opisuję — historię, w której nie chodzi tylko o demony, rodzinne tajemnice, ale i o wrażliwość, rozwijanie przyjaźni i rozwijaniu się. Dzisiaj też postanowiłam schować Ukrytą — dopóki nie dotrę do niej z poprawkami, wtedy rozdziały będą wracać po (nie)drobnych zmianach. Będę Was na bieżąco informować (i teraz się do tego zobowiązuję).
Dodatkowo chciałabym znów spróbować z TikTokiem i tam przedstawić swoją twórczość... Mam nadzieję, że jedna dobra znajoma mi w tym pomoże, dzięki czemu zobaczycie, co piszę, z nieco innej perspektywy.
I przede wszystkim... Coś planuję. Od kwietnia 2022, a w szczególności tego roku, powstaje coś, co w tak krótkim czasie stało się niemal tak ważne jak Nieznana. I nie porzucę tego, w tym wypadku nie ma takiej opcji. Mam nadzieję, że będę mogła Wam niedługo zacząć zdradzać więcej szczegółów.
A na razie to tyle. Trzymajcie się wszyscy zdrowo i ciepło, dużo siły i motywacji.
I słyszymy się niedługo
Riel ♥