Chciałabym powiedzieć o jednym istotnym fakcie.
Otórz wraz z nadchodzącym wrześniem i, co za tym idzie, powrotem do szkoły byłam zmuszona do przeprowadzki do internatu.
To nie są jeszcze studia, a jedynie technikum, także mam tutaj określone zasady bytu (chodziaz wsm nie wiem jak jest na studiach, ale mniejsza). Mówiąc w prost, gdy rok szkolny się rozkręci wychowawcy postanowili, że na dwie i pół godziny, po lekcjach, będą zabierać nam wszelkiego rodzaju elektronikę. Nie mówię, że rozdziały wrzucam regularnie i często, ale przez to postanowienie możliwe, że pojawiać się będą rzadziej :(((.
No chyba, że będę dla was zarywać nocki, i najprawdopodobniej tak właśnie będzie :>