Witam.
Owszem, żyję. No, muszę przyznać, trochę mnie tu nie było. Uznałam, że to dobry moment, żeby się odezwać, bo oczywiście należą wam się wyjaśnienia. Nie zamierzam owijać w bawełnę.
Zdecydowałam, że "Flowery Romance" pozostaje niezakończone. Nie miałam okazji napisać większej ilości rozdziałów, wszystko co miałam zostało opublikowane. Nie zamierzam wracać do pisania tego po tak dlogiej przerwie, poza tym, już od dawna nie ma mnie w tym fandomie.
Postanowiłam też zostawić otwarte zakończenie. Nie będę wam zdradzać mojego zamysłu. Dokończcie sobie te historię według własnego pomysłu.
Teraz trochę gorsza (dla was) wiadomość. Zdecydowałam, że z początkiem nowego roku usunę wszystko co dotychczas opublikowałam na Wattpadzie, włącznie z "Flowery Romance". Po prostu kiedy patrzę na to z perspektywy czasu, to widzę jaki postęp zrobiłam przez ten rok i ta książka zwyczajnie przestała mi się podobać. Więc, jeżeli chcielibyście sobie ją odświeżyć, czy coś, to jest dobry moment. Oczywiście, dziękuję wam za całe wsparcie i wszystkie mile słowa. Wiele dla mnie znaczyły i zawsze będę pamiętać, że moje pierwsze "dzieło" tak dobrze się przyjęło.
Powiem szczerze, stałam się trochę bardziej ambitna i pracuje teraz nad kilkoma, dość sporymi projektami. Mam nadzieję, że w przyszłości coś z tego wyjdzie.
Nie wiem czy jeszcze kiedyś coś tu opublikuję.
Dziękuję wam za wszystko,
Riven Hunter <3