Pamiętam jak kiedyś wattpad to był taki Twitter, dosłownie każdy aktywny, pisał ze sobą, pod tablicami, w komentarzach, wszędzie. Takie aktywne społeczeństwo
Szczerzez to chętnie zrobiłabym tablicę totalnego syfu, ale za dużo książek by się tam znalazło. Obecnie czytam czyjąś księgę cieni i oh boy, ile fałszywych informacji, w ogóle masakra