Rose Libertad

Cześć! Jeżeli ktoś chce się dowiedzieć co się teraz dzieje u mnie, to zapraszam do opisu na profilu <3

Czasami, jak patrzę na swoje ręce, twarz i nogi czy szyje, zastanawiam się czy znów jestem dzieckiem, że mam mnóstwo zadrapań siniaków i ran z których pozostanie jasna kreska, czy po prostu nie zwracam uwagi czy coś sobie zrobię, ponieważ chce poczuć, że coś czuje, ale dochodzę do wniosku, że jednak nie. 
          
          
          Przepraszam za moją nieobecność, jednak problemy z nastoletnią głową mnie przytłaczają od dłuższego czasu, ale uwierzcie pracuje nad powrotem, najprędzej rozdziałów możecie się spodziewać z "Przyjaznej Gryfonki" lub "Nad Przepaścią". Jednak nic nie obiecuje<3
          
          Jak wam minął dzień?

Moi drodzy mam nadzieje, że tu jesteście. 
          
          Więc tak dzisiaj 31 październik, dla innych świetne święto i przebieranki, a dla nas Potterhead również śmierć Lily i James’a Potterów, wynieśmy z nich różdżki najwyżej jak możemy, żeby pamięć o nich nie zniknęła (chociaż to postanie fikcyjne) :,)

Ej...gdzie jest 50 twarzy James'a :(

Moi drodzy! Kochani (fani?)
          
          Słuchajcie czytelnicy humor powraca i jeżeli jesteście tu,’bo czytacie moje książki to właśnie dla was, energia mi wróciła i przysięgam gdy tylko ograne naukę i uspokoi się sytuacja z przygotowaniami do moich urodzin wezmę swoje pomysły zamknięte w szufladzie i przepisze je na (świetne?) rozdziały! (Przynajmniej mam nadzieje) cicho siedź moje sumienie! Będą rozdziały! 
          Papa buziaki :*

Moi drodzy, dziś są urodziny Harrego Pottera (tak wiem, że późno pisze, ale miałam problem z internetem i zalatany dzień) wracając, życzmy mu wszystkiego najlepszego! Bo bez tej postaci nie było by tego cudownego fandomu, a bez tego fandomu nie było by tutaj mnie! <3

Caaaat znowu zepsułam telefon TTvTT

Siemka moi drodzy, mam nadzieje, że ktoś tu jest <3
          
          Chciałam tylko napisać, że o piętnastej powinien pojawić się czwarty rozdział z książki „Urok Szmaragdu”
          
          

Z lekką chęcią lub nie, z malutkim z denerwowaniem lub zawstydzeniem, zapraszam na nową książkę na moim profilu. „Nad Przepaścią” oficjalnie zostaje opublikowane

Witam, Siemka
          Wiem, że rzadko się tu udzielam, ale robię to, kiedy mam coś ważnego do powiedzenia. 
          
          A więc chciałam ogłosić, że w poniedziałek o godzinie około 20 pojawi się nowa książka, na prośbę kilku osób, będzie ona o shipie Dorcas i Syriusz, więc kto chce to zapraszam na premierę „Nad Przepaścią”