RudyKot7

hej, przepraszam was wszystkich za moją bardzo długą nieobecność. Nie chciałam was zostawiać... Postaram się niedługo napisać coś nowego. Chciałabym też wyjaśnić dlaczego mnie tak długo nie było. A więc tak... Ostatnio dużo się dzieje w moim życiu. Można powiedzieć, że obróciło się ono do góry nogami. Wiele się dowiedziałam o mojej przeszłości przez co zaczęłam postrzegać świat zupełnie inaczej. Nie sądziłam, że było aż tak źle. Jeszcze raz was przepraszam i mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Miłego dnia

RudyKot7

hej, przepraszam was wszystkich za moją bardzo długą nieobecność. Nie chciałam was zostawiać... Postaram się niedługo napisać coś nowego. Chciałabym też wyjaśnić dlaczego mnie tak długo nie było. A więc tak... Ostatnio dużo się dzieje w moim życiu. Można powiedzieć, że obróciło się ono do góry nogami. Wiele się dowiedziałam o mojej przeszłości przez co zaczęłam postrzegać świat zupełnie inaczej. Nie sądziłam, że było aż tak źle. Jeszcze raz was przepraszam i mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Miłego dnia

RudyKot7

Przepraszam, że tak się to przeciąga, ale miałam podejrzenie nowotworu. Wolałam zająć się swoim zdrowiem. Na szczęście okazało się, że jest dobrze. Jednakże książki i tak w najbliższym czasie nie będzie, bo mam dużo na głowie.

RudyKot7

DOBRA LUDZIE!!!
          mam dla was (chb dobrą) informację
          otóż... 
          ZACZYNAM PISAĆ NOWĄ KSIĄŻKĘ!!!
          będzie ona opowiadać o dziewczynie imieniem Cass (czyt. Kas), na którą po urodzeniu zostaje rzucona klątwa. Reszty wam jak na razie nie powiem, jak będziecie chcieli to sobie przeczytacie opis lub może i całą książkę (albo chociaż jej fragment)
          Mam nadzieję, że cieszycie się z tego powodu. Już niedługo powinnam dodać wstęp i rozdział 1. Książka będzie nosić tytuł "O 100 słów za dużo"
          Miłego dnia i do usłyszenia <3

RudyKot7

Ps. konto ulegnie zmianom, bo:
            1. znudził mi się już ten wystrój
            2. wiele osób dalej mogłoby mnie kojarzyć z książkami o CH
Reply

RudyKot7

Przepraszam, że w ostatnim czasie nic nie wstawiam, ale mam bardzo poważne problemy psychiczne i kryzys życiowy, straciłam wenę na pisanie książek. Tak naprawdę straciłam wszystko, przyjaciół, zwierzęta, chęci do życia i nie tylko. Dodatkowo miałam wypadek, z którego na szczęście (albo i nie) wyszłam cało. Zmagam się z wieloma traumami, atakami i wiele więcej. Możliwe, że zakończę mą przygodę z książkami, ale raczej nie. Postaram się was o wszystkim informować na bieżąco. Gdybym nie była aktywna przez długi czas, to znaczy, że nie żyję. Przepraszam, miłego dnia.