Witaj na krańcu internetu! Chodź, oprowadzę Cię po moim świecie! Tak w skrócie, to mieszkam obecnie w psychiatryku w Tybecie, w garażu stoi moje białe Audi r8 coupe, a w kiblu mam przejście do Ministerstwa Magii. W wolnych chwilach prowadzę piekarnię z Laffayette'm, a z Laurensem rysuję żółwie na chodniku. Noszę długi, czarny płaszcz z kołnierzem na sztorc i niebieski szalik. W chwili nudy zdarza mi się strzelać do buźki na ścianie. Czasami odwiedzę Mickiewicza i Słowackiego w ich mieszkaniu, pogram na fortepianie z Chopinem i Lisztem albo wstąpię do Zygmunta i Cypriana na herbatę. 
🐢nienawidzę saren, szczególnie rudych
🐢paręnaście zim
🐢książki i nutella tak
🐢nutellociąg odjeżdża punkt 19 każdego dnia, jedynie w poniedziałki jest o 15
🐢raki, raki, raki i jeszcze raz raki
🐢Lams, Mulette, Peggy x Seabury, Jeffmads, King x Washington 
🐢whatever it is, Jefferson started it
🐢BoReD
🐢Zamknij się Anderson, zaniżasz IQ całej ulicy
🐢Lisztin, Słowackiewicz tak

Czy aby napewno jesteś gotowy/gotowa, żeby wstąpić do mojego porypanego imperium? Jeżeli tak, to zapraszam! Jeżeli nie, to wypad i zapominasz o tym miejscu, jakby nigdy Cię tu nie było... *robi dłońmi okręgi przed oczami i znika*