Witam Państwa serdecznie! ❤️
Ja z updatem sytuacji. Więc tak, jak część z was pewnie zdążyła zauważyć, rozpoczęłam swój nowy, ostro rąbnięty twór
- "Suicidal" love" ".
Wreszcie nie Ameryczka! Juhu! Cóż, trzeba opuszczać strefę komfortu. Akcja toczy się w Londynie. Jest to romans/obyczaj. Zapraszam do sprawdzenia! Póki co 3 rozdziały, ale już mam bańkę pęłną pomysłów, na następne.
Nie porzuciłam przy tym " Get A Grip", piszę po prostu dwie rzeczy na raz. Jeśli chodzi o opko o skateach z LA, zbliżam się do połowy fabuły. Przewidziałam na nie 20 rozdziałów.
Tyle ogłoszeń parafialnych, Moi Mili! A ja biorę się do korekty rozdziałów SL, dzkęki Tomciu za bycie moim naczelnym beta readerem❤️