SabinaGiedyk

Kochani...
          	
          	Musicie mi wybaczyć opóźnienie, ale w domu szpital. Rozłożyła nas jelitówka.
          	
          	Nawet córkę dopadło.
          	
          	W przyszłym tygodniu, już napewno zaczynamy.
          	
          	Kocham Was