https://my.w.tt/Vs8GyHZTN5
„- Spróbuj uderzyć jeszcze raz...
- ...to co? Zabijesz mnie? - Chciałam brzmieć pewnie, ale wargi, jak na złość zadrżały, więc również nie uszło uwadze Mitchel'a.
- Nie mógł bym - usta kształtują się w łobuzerski uśmiech - odkąd stałaś się moją, czyni ciebie dla mnie ważną"
To jest jak przyciąganie.
„Im coś bardziej Cię denerwuje, tym bardziej jest przeznaczone właśnie dla Ciebie - jest Ci potrzebne. Gdy przestaje Cię denerwować, stało się zbędne, ponieważ lekcja została przyswojona".
Zapraszam ❤️ mam nadzieje, że trafiłam i zostaniesz ze mną na dłużej *.*