Hey??? Żyjesz czy się poddałaś? Bardzo mnie zaciekawiła twoja książka... Niedawno miałam podobny problem... Wiem pomyślisz sobie, że taka młoda i może mieć takie problemy? A jednak.. Przechodządz do rzeczy.... Przeszłam przez to, wyleczyłam się.. Jeśli byś chciała mogę z tobą popisać.... Mogę Cię wspierać... Chyba, że przeszkadza Ci to, że jestem młodsza... Jeśli żyjesz... To możesz napisać albo coś. A jeśli nie... To... Przykro mi... [*]